Rozdział 156 Dla Dobra Jade
Grupa wyszła z windy.
Po prawej stronie od windy znajdował się pokój Daisy.
Jade puściła oczko Sammy, która od razu zrozumiała.
– Zacznijmy od pierwszego pokoju.
Daisy zapytała zdezorientowana:
– Jade, czy nie powinnaś zacząć od swojego pokoju? Dlaczego zaczynasz od innych? Podejrzewasz, że ktoś ukradł twój pierścionek z brylantem?
Słowa Daisy uświadomiły to innym.
Spóźnieni rzucili Jade pytające