Rozdział 583: Narodziny Małp
Samuel powiedział z powagą: "Jaśmino, dzieci rodziny Arnoldów zawsze odważnie brały odpowiedzialność za swoje czyny. Skoro zrobiłaś coś złego, powinnaś ponieść za to karę."
Jaśmina zapytała ze smutkiem: "Tato, czy nie uważasz, że ta cena jest dla mnie zbyt okrutna?"
Samuel odparł chłodno: "A czy nie uważasz, że to, co zrobiłaś Barbarze, również było bardzo okrutne?"
Przecież uszkodziła struny głos