Rozdział 496: Niespodziewane Spotkanie
Emery wyciągnął zaspana Daisy z łóżka wczesnym rankiem następnego dnia. Wyczerpana, błagała raz po raz: "Panie Potter, proszę pozwolić mi pospać jeszcze trochę. Jestem wykończona."
Chociaż wróciła do swojego pokoju o ósmej wieczorem poprzedniego dnia, po całym tym zamieszaniu, Daisy nie zasnęła aż do dziesiątej. Teraz czuła się obolała na całym ciele, jakby przeszła przez noc intensywnego treningu