Rozdział 689: Wracaj ze mną dziś wieczorem
Dom Karla sąsiadował z domem Melissy, dzieliła ich tylko ściana.
Pobyt Emery'ego w jego domu można było uznać za towarzyszenie Daisy.
Pierwotnym zamiarem Emery'ego nie było towarzyszenie Daisy, lecz dowiedzenie się, co jej się stało.
Jej obecny stan był niepokojący. Martwił się, że zniknie mu z oczu.
Emery nie chciał sprawiać Daisy przykrości, więc poszedł na kompromis i powiedział: "Daisy, idź po