Rozdział 260. Żałujesz swojego wyboru?
Daisy spojrzała na przystojną i poważną minę mężczyzny i przełknęła ślinę. – Panie Potter, czy jest pan pewien, że chce pan, abym to powiedziała?
– Wal śmiało.
Daisy ściszyła głos i szybko powiedziała: – Jak rozwlekła, stara baba.
Emery był oszołomiony.
Przez wszystkie lata jego życia, po raz pierwszy ktoś nazwał go rozwlekłą, starą babą.
Ściśle mówiąc, tylko ta kobieta ośmieliła się z niego żarto