Rozdział 588: Jak obrzydliwie
Emery zachichotał cicho. "Nawet nie jedną dziesięciotysięczną mnie."
Uważał nawet, że jego drobna Daisy jest zbyt miła dla Jasmine.
Gdyby to był on, dopilnowałby, żeby istniały tysiące sposobów, aby Jasmine żałowała błędów, które popełniła w przeszłości, i sprawiłby, że życzyłaby sobie śmierci.
Kiedy Daisy to usłyszała, odetchnęła z ulgą. Nadęła swoje różowe usta i powiedziała: "Panie Potter, zaws