Rozdział 384: Cam odrzuca Carley
Carley rozpromieniła się swobodnym uśmiechem i powiedziała: "Cześć, panie Dixon, tu Carley Arnold. Pamięta mnie pan?"
"Jak mógłbym zapomnieć utalentowaną Carley Arnold?" Cam zachował spokój. "Słyszałem, że wkrótce wracasz na scenę. Wszystko idzie gładko?"
"Tak, mniej więcej. Ale mam prośbę."
Serce Cama zabiło szybciej, ale pozostał opanowany. "O co chodzi?"
Carley z trudem szukała słów, dodając so