Rozdział 204: Kryzys Upadłości
Emery poklepał ją delikatnie po ramieniu i powiedział: "Daisy, powodzenia."
Długie rzęsy Daisy zadrżały, ale nie otworzyła oczu.
Otworzyła je dopiero, gdy usłyszała zamykające się drzwi. Spiesznie poklepała się po twarzy i poszła do łazienki.
Daisy spojrzała na swoje odbicie w lustrze i poczuła niewytłumaczalną panikę w sercu.
Daisy sprawdziła godzinę i włączyła komputer w gabinecie. Jej skrzynka