Rozdział 466 – Nie przypadek
Wysłanie go przez Emery'ego do Soaner oznaczało, że nie będzie mógł wrócić w krótkim czasie.
Wszyscy obecni zdawali sobie z tego sprawę, ale nie chcieli tego ujawniać.
Derrick skończył dziś wcześniej pracę. Poklepał Damona po ramieniu i powiedział: "Pracuj ciężko, gdy dotrzesz do Soaner. Im szybciej ci się powiedzie, tym szybciej będziesz mógł wrócić."
Damon nie wiedział, czy się śmiać, czy płakać