Rozdział 145. Jesteś głupi?
Niezliczone odłamki żwiru stoczyły się z góry w strugach deszczu.
Kiedy Anson skończył mówić, zobaczył ogromny kamień toczący się w kierunku Darrena.
W końcu Darren był stary i reagował nieco wolniej.
Widząc, że stoi nieruchomo, Anson zaniepokoił się, że Darren może zostać ranny, więc podświadomie rzucił się naprzód i odepchnął go.
Ogromny kamień uderzył Ansona prosto w plecy.
"Ała!"
Wydał stłumio