Rozdział 158: Porażka z Ansonem
Podczas tymczasowego posiedzenia zarządu Anson mówił zwięźle i pewnie. Wielu dyrektorów zamilkło pod wpływem jego onieśmielającej aury.
"Nie zniknąłem bez powodu ani nie uchylałem się od odpowiedzialności pod pretekstem podróży służbowej. Oczywiście, problem, który się tym razem pojawił, był rzeczywiście przeze mnie. Ale pomyślcie o tym. Gdybym nagle nie wyjechał i nie zobaczył tych dwóch projektó