Rozdział 332: Konfrontacja
Anson skrzywił się z bólu. Jego nieznajoma twarz, która i tak nie grzeszyła urodą, wykrzywiła się jeszcze bardziej z powodu dyskomfortu.
Elaine cofnęła się o pół kroku, chłodno na niego spoglądając.
"Mów porządnie i nie waż się mnie dotykać!"
Ansonowi odebrało mowę.
Po chwili w końcu zdołał zapytać: "Dokąd idziesz? Co za interesy załatwiasz?"
Z reakcji Elaine był prawie pewien, że znał jego tożsam