Rozdział 452: Samoobwinianie
Widząc, że George marszczy brwi, najwyraźniej nie chcąc o tym rozmawiać, Elaine zmieniła temat.
– George, jesteś jutro wolny?
Brwi George'a rozluźniły się, a na zaciśniętych ustach pojawił się łagodny uśmiech.
Douglas znów zamarł.
Jak powiedziała Elaine, mimo utraty pamięci, to, co miał w kościach George, nie zmieniło się.
George zawsze był szczególnie delikatny dla Elaine.
W jego oczach Elaine za