Rozdział 341: Zaloty Patryka
Karmazynowy likier spływał po misternie umalowanej twarzy Haley, rozmazując jej makijaż. Jej twarz wyglądała, jakby ją zafarbowano, przez co wyglądała wyjątkowo niechlujnie.
Elaine skrzyżowała ramiona i powiedziała: – Panno Flynn, najlepiej zachowywać się trochę bardziej statecznie i nie sprawiać wrażenia osoby apodyktycznej!
– Elaine, jak śmiesz mnie oblewać!
– No i co z tego? Ruszyłaś na mnie ja