Rozdział 347: Obawy się spełniły
Oczy Haley rozszerzyły się, wpatrywała się przez chwilę w twarz przed sobą.
Na ustach Andrew pojawił się lekki uśmiech. "Anson i ja jesteśmy wrogami, a każdy, kto ma z nim dobre relacje, jest solą w moim oku!"
"Czy mogę ci zaufać?"
"Aby wyrazić moją szczerość, mogę ci pomóc z rodziną Flynnów."
"Dobrze."
"Jednak nie ma nic za darmo."
"Co chcesz zrobić?"
"Nie martw się, nie jestem tobą zainteresowan