Rozdział 382: Dręczyły Go Wyrzuty Sumienia
"Ona właśnie zalogowała się na adres e-mail. Myślę, że próbuje zrobić coś złego Mamusi!"
Anson wyglądał bardzo poważnie. "Czy namierzyliście właściciela tej skrzynki?"
"Napisała e-mail kodem. Bez księgi kodów trudno będzie rozszyfrować treść wiadomości."
"Nie możecie namierzyć właściciela skrzynki?" zapytał Anson.
"Czas ucieka. Sprawdźmy to razem."
"Dobrze."
"Gdzie jest Evie? Poszła za tobą do szp