Rozdział 473: Rzadka Harmonia
Żyjąc tyle lat, jakież to karma istnieje, a jakie nie! Pan Jack Cameron tak bardzo kochał Elaine za życia, to my..."
Janice przypomniała sobie, jak kiedyś atakowała Elaine, i być może naprawdę żałowała w głębi serca. Jej głos był ledwo słyszalny, pełen szczerych przeprosin.
"Mylisz się!" Anson wpatrywał się w nią. "Ja też kocham Elaine. Odkąd dziadek po raz pierwszy przyprowadził ją przed moje ocz