Rozdział dwudziesty czwarty
Gdy nadszedł wieczór, wszyscy znowu wypełnili szpitalną salę. Sasha była zachwycona widząc znowu swoje dzieci. Sapphire pobiegła do niej, gdy tylko ją zobaczyła, Chris stał tylko w kącie i im się przyglądał. Wyciągnęła do niego rękę, a on podszedł, ale nie był tak entuzjastyczny jak Sapphire. Rodzina została, śmiali się, a później w nocy wszyscy zaczęli się rozchodzić. Angelica i Nicholas zabrali