Rozdział szósty: część 2
Sasha wpatrywała się w niego w szoku, słysząc to, co miał do powiedzenia. Wiedziała, że ją kocha, ale nigdy nie przypuszczała, że wyrazi to w taki sposób, albo że ją tak potraktował. Pociągnęła nosem i odwróciła się od niego, głęboko wzdychając z zamkniętymi oczami. "Więc mnie nie odpychaj," spojrzała na niego ponownie, "bo nie chcę ciebie też stracić, Michael. A to, jak się ostatnio zachowujesz,