Rozdział trzynasty: część 2
Michael zaśmiał się na ton jej głosu: "Nigdy nie rozmawiaj z mamą o niej, ona zawsze płacze. Tata i ja to rozgryźliśmy i przestaliśmy rozmawiać, a nawet myśleć o niej, dla jej dobra."
Sasha skinęła głową, sama by tak postąpiła na jej miejscu. Stanęła na palcach i lekko go pocałowała: "Muszę już iść spać, jestem zmęczona."
"Śpij dobrze, wkrótce do ciebie dołączę" - pocałował ją, a ona wyszła z gabi