Rozdział 57
WEŹ MNIE.
ELENA
Patrzę na skąpe, czarne sukienkę, którą mam na sobie, i po raz milionowy zastanawiam się, co ja, do cholery, robię. Przez całe moje dziewiętnaście lat życia nigdy nie zrobiłam nic tak odważnego, odbiegającego od mojej natury, ani tak kompletnie i totalnie szalonego.
Może w tym tkwi problem.
Może dlatego moje życie stało się tak nudne jak życie osiemdziesięciolatki, która nie wychod