Rozdział 37
W sypialni znajduję sukienkę letnią, białą w różowe kwiaty. Jest krótka i zalotna, a Shane nie zadał sobie trudu, żeby dodać bieliznę do listy. Pewnie dlatego, że biała para była jedyną, jaką tu zostawiłam, a on postanowił je zatrzymać.
Przeglądam się w lustrze. To kolejna sukienka, którą nosiłam jako narzutkę na kostium kąpielowy – trójkątne dekolty odsłaniają mnóstwo krągłości moich piersi, a je