Rozdział 148
Liana błagała Sophię o te dwa zaproszenia. Uczucie upokorzenia, jakie odczuwała, musząc się tak nisko poniżyć, już minęło.
– Dlaczego nie powiedziałaś mi, że idziemy na tego typu wydarzenie? Wiesz, że nie lubię takich rzeczy – wymamrotał cicho Jasper, zaciskając szczękę.
– Nie mogłabym poprosić pani Emerson o uszycie mojej sukni ślubnej, biorąc pod uwagę mój status społeczny. Dlatego chciałam, żeb