Rozdział 198
– C-Co masz na myśli, Jasperze? Próbujesz nas tu zamknąć? Myślisz, że jesteśmy jakimiś podejrzanymi kryminalistami? – wrzasnęła Zofia, przerażona, że ich intrygi zostaną ujawnione.
– To trochę przesada, nie uważasz? Potrzebuję tylko współpracy wszystkich, aby wyplenić zgniłe jabłka w naszej rodzinie – warknął Jasper, emanując jeszcze większą władzą niż jego własny ojciec. – Jeśli jesteście niewinn