Rozdział 744
Jasper nie potrafił tego wytłumaczyć. Musiał natychmiast wyjechać.
– Zadzwonię do twojego brata i poproszę, żeby cię od razu zabrał!
Po tych słowach Jasper odwrócił się, żeby wyjść.
– Jasper! Nie, proszę, nie odchodź.
Zoe rzuciła się na niego, mocno go obejmując od tyłu, jej nagie ciało przylegało do jego. Błagała:
– Jasper, boję się. Naprawdę się boję. Proszę, nie zostawiaj mnie, dobrze?
Jasper s