Rozdział 267
Twarz Zofii była poorana łzami, gdy spoglądała na Javiera smutnym i pełnym miłości wzrokiem. "Myślałam, że już nigdy cię nie zobaczę. Tyle wycierpiałam, Javierze. Tak się bałam…"
Javier w tej chwili nie czuł dla niej ani krzty litości. Przeszedł zbyt wiele w ciągu ostatnich kilku dni, by tracić energię na poprawianie jej samopoczucia.
W tym momencie w telewizji włączył się kanał informacyjny. Nada