Rozdział 525
Jednak Landon posłusznie cofnął się, kiedy Alyssa obrzuciła go zabójczym spojrzeniem, niczym jednego z wielu kochanków Kleopatry.
Xavier szybko podszedł do niej i powiedział: "P-Pani—"
"Pani? Co?" Alyssa zmarszczyła brwi.
"Yyy, panno Alyssso, pan Beckett zmienił szpital, bo nie chciał, żeby się pani martwiła jego obrażeniami. Chciał, żeby się pani skupiła na własnym powrocie do zdrowia" – wymamrot