Rozdział 845
Nie wrócę i nie spotkam się z nimi jutro! Wiesz, że prawie… – W tym momencie Rose stłumiła szloch.
Po drugiej stronie nagle zapadła cisza.
Po chwili nastawienie George'a się zmieniło. Jego ton złagodniał, ale słowa stały się bardziej raniące.
– Rose, wiem, że jesteś w trudnej sytuacji. Ale w tej chwili nasza rodzina ma problemy. Jako córka rodu Emersonów, poświęcenie się trochę dla rodziny jest ro