Rozdział 640
"Ała!" Betty skrzywiła się, omal nie upadając do tyłu.
"Lauren." Landon stanął przed Lauren, wpatrując się w nią z miłością, gdy ta się zarumieniła.
"Wyglądasz dziś pięknie."
"Co?" wymamrotała Lauren, czując, jak serce wali jej w piersi.
"Tu jest tak nudno. Chcesz gdzieś ze mną pójść?" Landon wyciągnął do niej rękę.
"Gdzie pójść?"
"Gdziekolwiek zechcesz. Wystarczy, że powiesz, a cię tam zabiorę."