Rozdział 939
Co Jasper by oddał, by pochłonąć Alyssę w całości. Wtedy zawsze byłaby jego częścią i nigdy nie mogłaby uciec.
"Jas… mmh…" Słowa Alyssy były stłumione, gdy Jasper pustoszył jej usta. Jej oczy były wilgotne, czy to z żalu, czy z przytłoczenia pocałunkiem.
Jasper nie zamierzał jej tak łatwo puścić. Ta noc z pewnością miała być bezsenna.
Udało mu się ostrożnie ominąć ręką jej ranę i delikatnie zdjąć