Związana dzieckiem prezesa

Związana dzieckiem prezesa
HISTORIA DLA CIEBIE
Związana dzieckiem prezesa
ODCZYTY480,9K
POLUBIENIA189,4K
Rozdział 1: Narodziny bez ojca

– Czy możemy ci coś podać, kochanie? – zapytała pielęgniarka, wchodząc do sali.

Anastazja pokręciła głową. – Nie… Zadzwoniłam do rodziców. Mama powinna być za parę godzin. Nie jestem pewna, czy już wystartowała – przyznała.

Pielęgniarka popatrzyła na nią przez chwilę ze smutkiem, po czym szybko się opanowała. – W porządku. Rozgośćmy cię więc i upewnijmy się, że jest ci wygodnie.

Skinęła głową i skrzywiła się, gdy dopadło ją kolejne skurcze. Wciągnęła drżący oddech i przestała iść. Ból sprawił, że się zgięła, a pielęgniarka pospieszyła, by ją podtrzymać, aż skurcz minął.

– Pomogę ci się przebrać, a potem sprawdzimy twój stan, dobrze? – zapewniła.

– Dziękuję.

Pielęgniarka pomogła jej zdjąć ciążowe spodnie do jogi i bluzę, a następnie włożyła ją w szpitalną koszulę, która była wiązana z przodu. Dzięki Bogu, jej tyłek nie wisiał na wierzchu, jak sobie wyobrażała.

Jej brzuch wybrzuszał się i był w pełni widoczny, ale gdy dopadł ją kolejny silny skurcz, naprawdę nic ją to nie obchodziło. Pielęgniarka pomogła jej wejść do szpitalnego łóżka i przypięła elastyczną opaskę na brzuchu. Niemal natychmiast usłyszała bicie serca dziecka w małym monitorze obok jej głowy.

Pielęgniarka pomacała ją po brzuchu. – Wiesz, jakiej płci jest dziecko? – zapytała.

Anastazja pokręciła głową. – Nie chciałam wiedzieć. Chcę poznać moje dziecko i być zaskoczoną.

Pielęgniarka zachichotała. – To brzmi zabawnie. Osobiście uwielbiam ogłaszać płeć rodzicom i widzieć ich autentyczną reakcję. – Jej oczy rozszerzyły się i zamilkła, gdy zdała sobie sprawę, co powiedziała. Anastazji zrobiło się jej tak żal, że postanowiła pomóc kobiecie wyjść z poczucia winy.

– Nie martw się, nie mam kontaktu z ojcem dziecka. I tak jest lepiej – powiedziała z lekkim uśmiechem. Było jej smutno, ale ten uśmiech pojawił się mimowolnie.

Pielęgniarka skinęła głową ze zrozumieniem. Przez lata widziała już wiele. – Dobrze, kochanie. Możesz podnieść kolana i ułożyć się na strzemionach?

Anastazja zrobiła, jak ją poproszono, i skrzywiła się, gdy kobieta zbadała ją na dole. Wzięła głębokie oddechy, których nauczyła się na tych kursach online. Ana próbowała ukryć, jak bardzo się boi. Rodziła. Miała dziecko i nie miała pojęcia, jak wychowa dziecko, jednocześnie zajmując wysokie stanowisko w pracy. Nie było tak, że miała dumnego partnera, który pomagałby jej w porodzie i mówił, jak dobrze sobie radzi. Nie, sama zawiozła się do szpitala, gdy poczuła częste skurcze.

Kupiła już łóżeczko, fotelik samochodowy oraz kilka pieluch i ubranek, ale to wszystko. Nie miała baby shower i nie zarejestrowała się na listę prezentów. I tak nie miałby kto jej tego kupić. Nie miała żadnych przyjaciół poza życzliwym sąsiadem, ale on był bardzo zapracowany. Nie mogła prosić sąsiada o towarzystwo, prawda?

Większość jej kolegów z pracy patrzyła na nią ze współczuciem. "Biedna dziewczyna. Nie możemy jej zapraszać na imprezy… jest w ciąży". Picie drinków po stresującym dniu pracy było powszechne, a Ana w ogóle nie mogła pić.

Rodzice nic jej nie dali, ponieważ nie wiedzieli, że jest w ciąży, dopóki nie zadzwoniła tego ranka, aby powiedzieć im, że zaczęła rodzić. Tak bardzo się wstydziła, a z upływem czasu udawała, że nic jej nie dolega. Ale teraz miała sama zostać matką i nie mogła po prostu trzymać swojego dziecka w tajemnicy.

– Kochanie, masz sześć centymetrów rozwarcia i 80% zgładzenia szyjki macicy. To może pójść stosunkowo szybko lub wolno. Ale jeśli chcesz znieczulenie zewnątrzoponowe, powinniśmy to zrobić wkrótce.

Anastazja pokręciła głową. – Nie. Chcę rodzić bez.

– Jasne. – Pielęgniarka uśmiechnęła się.

Kolejne kilka godzin mijało powoli. Bez leków ból każdego skurczu przeszywał ją na wskroś. Jęczała i przeklinała pod nosem, czując już potrzebę parcia. Musiała jak najszybciej wydostać to dziecko z siebie, to dziecko już dwa tygodnie po terminie.

Jej lekarz wszedł nonszalancko. Był w fartuchu i odkażał się. W końcu usadowił się między jej nogami i w końcu pozwolił jej przeć.

Walczyła przez trzydzieści minut, zanim poczuła coś na dole. Choć bardzo bolało, natychmiastowa ulga od ucisku sprawiła, że zaszlochała z ulgą.

– To chłopiec – powiedziała pielęgniarka z uśmiechem.

– Chłopiec? – wyszeptała.

Położyła malucha na jej piersi, a Ana wpatrywała się. Chłopiec był pomarszczony i zakrwawiony, cały pokryty białą mazią, ale był absolutnie idealnym małym kosmitą, jakiego kiedykolwiek widziała.

– Umyję małego Reida, a ty urodzisz łożysko. Musimy też coś pozszywać, dobrze? Zaraz przyprowadzę małego Reida z powrotem.

– Pozszywać? – jęknęła.

Lekarz spojrzał na nią i poklepał ją po wewnętrznej stronie kolana. – Twoje dziecko było duże i spowodowało poważne pęknięcie.

Ana nie wiedziała, jak zareagować. – W takim razie zostawiam to panu. Proszę się upewnić, że będę świeża i napięta, dobrze? – zażartowała na pół gwizdka. Całkowicie nieszczęśliwa.

– Jasne, panno Reid – odpowiedział natychmiast lekarz z chichotem. Ton wystarczył, by dać jej znać, że próbuje ją uspokoić.

Ana oparła się i poczuła kolejne skurcze. Nie obchodziło jej to, bo miała już syna. Ogromnego, ważącego ponad cztery kilogramy.

Godzinę później leżała w szpitalnym łóżku, a jej matka wbiegła przez drzwi. Miała małą torbę przewieszoną przez ramię i bukiet kwiatów w ręku.

– Tak mi przykro, Ana. Lot był opóźniony z powodu upartego pasażera. Zapłaciłam dobre pieniądze, żeby szybko dostać się do szpitala, tak mi przykro, kochanie…

Ana uśmiechnęła się do matki, gdy jej wzrok padł na mały pakunek radości w ramionach córki. Podeszła po cichu i wpatrywała się w dół. Ana odsunęła niebieski kocyk od twarzy dziecka, aby jej matka mogła się lepiej przyjrzeć.

– Piękne dziecko – westchnęła matka Any. – Choć jestem zła, że dopiero się dowiedziałam, nie będę cię karcić przy twoim synu.

– Uratowana przez małego aniołka – zażartowała Ana.

– Aniołka, i to jakiego. Ale nie tak małego. – Jej matka zawahała się. – Wszystko w porządku?

– Tylko małe pęknięcie. Będzie dobrze – zapewniła Ana.

– Jak ma na imię? – wyszeptała.

– Alan Reid.

Jej matka westchnęła. Kendra wiedziała, że jej wnuk został nazwany na cześć swojego dziadka. Dotknęła paluszka małego Alana, a chłopiec natychmiast go uchwycił. Łza spłynęła po policzku starszej kobiety i uśmiechnęła się ze łzami w oczach.

– Witaj w rodzinie, maluszku. Nigdy nie pozwolimy ci cierpieć.

Anastazja wzmocniła swoje serce. Nieważne, kim był ojciec Alana… nieważne, jak potężny lub obojętny był wobec niej, nie pozwoli mu skrzywdzić swojego synka.

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Rozdział 1: Narodziny bez ojca Rozdział 2: Sekretarka Prezesa Rozdział 3: Damien nie może się dowiedzieć Rozdział 4: Ukryj Dziecko Przed Ojcem Rozdział 5: Samotny Powrót do Domu Rozdział 6: Powiedz, żebym poszedł
Bądź grzeczna i nie ruszaj się
Rozdział 8: Nie Spodziewałem Się Po Tobie, Że Się Poddasz
Rozdział 9: Ostatni Raz Go Widziała
Rozdział 10: Nie Uciekaj
Rozdział 11: Nie spodziewałem się cię tu spotkać
Rozdział 12: Zostaw ją
Rozdział 13: Nie jestem drapieżnikiem
Następnego Ranka
Rozdział 15: Przyjęcie do Szpitala
Rozdział 16: Urodziła Dziecko
Rozdział 17: On cię złamał
Rozdział 18: Muszę ci coś powiedzieć
Rozdział 19: On nie jest moim synem
Rozdział 20: Zignoruj zazdrość i posiadanie
Rozdział 21: Zasługiwał na Ojca
Rozdział 22: Tylko Dawca Nasienia
Rozdział 23: Test Ojcostwa
Rozdział 24: Masz pocztę
Rozdzial 25: Strach przed ojcostwem
Rozdział 26: Jego dziecko go nie znało
Rozdział 27: Nawet na mnie nie spojrzy
Rozdział 28: Jego Ulubiona Rzecz
Rozdział 29: Trudny poranek
Rozdział 30: Czego ode mnie chcesz?
Rozdział 31: Odzyskaj Ją
Rozdzial 32: Jego Wypluta Kopia
Rozdział 33: Chcę to zrobić
Rozdział 34: Czy Cię Uderzył?
Rozdział 35: Porzucając Dziecko
Rozdział 36: Poza Granicę
Rozdział 37: Podążaj za sercem
Rozdział 38: Przyłapany na gorącym uczynku z Damienem
Rozdział 39: Walka o opiekę nad Alanem
Rozdział 40: Nie Otwieram Drzwi
Rozdział 41: Mama jest chora
Rozdział 42: Aresztowanie Damiena
Rozdział 43: Przebaczenie Damienowi
Rozdział 44: Film i dobranoc
Rozdział 45: Tego Nie Rób
Rozdzial 46: Alan nie kłamie
Rozdzial 47: Alan nie kłamie
Rozdział 48: Czy On Jest Zazdrosny?
Rozdział 49: Coś Więcej Niż Przyjaźń
Rozdział 50: Zniszcz jej noc
Rozdział 51: Co czujesz?
Rozdział 52: Walka
Rozdział 53: Powiedz, że tego chcesz
Rozdział 54: Kochałbym Cię
Rozdział 55: Zostaw Brzydkie Sine Znaczenie
Rozdział 56: Napraw To
Rozdział 57: Nadal w niej zakochany
Rozdział 58: Poza Jej Ligą
Rozdział 59: Za dobrze, żeby przestać
Rozdział 60: Co knujesz?
Rozdział 61: Nic bardziej seksownego
Rozdział 62: Jesteś taki łatwy
Rozdział 63: Wykończyła Ją
Rozdział 64: Czy mogę się z tobą przespać?
Rozdział 65: Zmień Imię
Rozdział 66: Próba Zniszczenia Cię
Rozdział 67: Czy chcesz wejść?
Rozdział 68: Załóż spodnie
Rozdział 69: Witajcie w Rodzicielstwie
Rozdział 70: Bez Przerw
Rozdział 71: Słowa Przyjazne Dzieciom
Rozdział 72: Próba Zabójstwa
Rozdział 73: Uwieść mojego chłopaka
Rozdział 74: Polisa Ubezpieczeniowa
Rozdział 75: Zostańmy razem
Rozdział 76: Jedyny Powód
Rozdział 77: Możemy porozmawiać?
Rozdział 78: Po Jej Odejściu
Rozdział 79: Własne sprawy cię dotyczą
Rozdział 80: Wybacz mi
Rozdział 81: Czy Przeszkadzam?
Rozdział 82: Idealne Miejsce
Rozdział 83: Zdejmij je
Rozdział 84: Strach się ruszyć
Rozdział 85: Czy jąkałem się?
Rozdział 86: Ucieczka daremna
Rozdział 87: Najlepszy Ranek
Rozdział 88: Jestem z ciebie dumny
Rozdział 89: Czy mogę się wprowadzić?
Rozdział 90: Zaopiekuj się nim za mnie
Rozdział 91: Żywe Piekło
Rozdział 92: Tydzień Pełen Zdarzeń
Rozdział 93: Jego szczęśliwe miejsce
Rozdział 94: Niespodziewany Prezent
Rozdział 95: Rozpraszasz mnie
Rozdział 96: Włamanie
Rozdział 97: Bez usprawiedliwienia
Rozdział 98: Idealny dla ciebie
Rozdział 99: W ogniu
Rozdział 100: Źle to brzmi
Rozdział 101: Czego się spodziewać
Rozdział 102: Co im powiedziałeś?
Rozdział 103: Koniec
Rozdział 104: Czy drzwi są zamknięte?
Rozdział 105: Złe pytanie, zła osoba
Rozdział 106: Zniszczę Cię
Rozdział 107: Zamordowano
Rozdział 108: Chcesz więcej dzieci?
Rozdział 109: Konfrontacja ze stalkerem
Rozdział 110: Nowe Dowody
Rozdział 111: Doprowadź Ją Do Wściekłości
Rozdział 112: Przyłapani na gorącym uczynku
Rozdział 113: Wielki i Silny
Rozdział 114: Przeznaczeni do siebie
Rozdział 115: Niania
Rozdział 116: Ona Cię Chce
Rozdział 117: Zwiń Ludzi z Rozumu
Rozdział 118: Po prostu idź
Rozdział 119: Odepchnij wszystkich
Rozdział 120: Nie jestem w ciąży
Rozdział 121: Przykryj się
Rozdział 122: Zdrada Any
Rozdział 123: Aresztowanie
Rozdział 124: Gdzie Ona Jest?
Rozdział 125: To nie jego wina
Rozdział 126: Jakby nigdy nic
Rozdział 127: Brudne uczucie
Rozdział 128: Korzystając z ciebie
Rozdział 129: Cieszę się, że ją masz
Rozdział 130: Docinanie jej do końca życia
Rozdział 131: On mi się nie podoba
Rozdział 132: Jeszcze nie skończyliśmy
Rozdział 133: Akt urodzenia
Rozdział 134: Jesteś rodziną, Ano
Rozdział 135: Nie było tak trudno
Rozdział 136: Zupełnie Zafascynowany
Rozdział 137: Czy jesteś w ciąży?
Rozdział 138: Chodź ze mną
Rozdział 139: Pozwól mi pójść na kompromis
Rozdział 140: Przyznanie się do winy
Rozdział 141: Z powodu Damiena
Rozdział 142: Oświadczyny
Rozdział 143: Przerażony Potworami
Rozdział 144: Poza Kontrolą
Rozdział 145: Narodziny Zwierzęcia
Rozdział 146: Moja Prawnie
Rozdział 147: Tylko emocje
Rozdział 148: Gdyby samolot się rozbił
Rozdział 149: Nowatorska Koncepcja
Rozdział 150: Powinniśmy się przenieść
Rozdział 151: Brudne Gęby
Rozdział 152: Mała Dziewczynka z Ulicy
Rozdział 153: Zdemaskowani
Rozdział 154: Para, która dzieli się wszystkim
Rozdział 155: Zrób to jeszcze raz
Rozdział 156: Niepotrzebne zmartwienia
Rozdział 157: Faza Tatusiów
Rozdział 158: Awantura
Rozdział 159: Oświecenie
Rozdział 160: Na Szczyt
Rozdział 161: Testament Życia
Rozdział 162: Stary
Rozdział 163: Ślub z Kobietą
Rozdział 164: Nie mogę przestać
Rozdzial 165: Prośba o Zgodę
Rozdział 166: Taylor
Rozdział 167: Zrób mu złą opinię
Rozdział 168: Nigdzie się nie ruszaj
Rozdział 169: Szukano wszędzie
Rozdział 170: Zniknęli
Rozdział 171: Znajdźmy Nasze Dzieci
Rozdział 172: Poszukuję Cię
Rozdział 173: Puść Ją
Rozdział 174: Nadal Zaginiony
Rozdział 175: Zagubiony jak Nemo
Rozdział 176: Jaki jest jej stan?
Rozdział 177: Krwawi
Rozdział 178: Pragnienie Zemsty
Rozdział 179: Bez żartów
Rozdział 180: Zmieniła zdanie
Rozdział 181: Kłamie
Rozdział 182: W Wiadomościach
Rozdział 183: Powrót do Alana
Rozdział 184: Zapytaj Lekarza
Rozdział 185: Wróć do mnie
Rozdział 186: Zmiana Planów
Rozdział 187: Dodatkowe środki ostrożności
Rozdział 188: Uwierzyłaś mu
Rozdział 189: Trochę Zrzędliwy
Rozdział 190: Wszystko, czego potrzebował
Rozdział 191: Uspokój się
Rozdział 192: Chcesz Wiedzieć
Rozdział 193: Utrata Moich Przywilejów
Rozdział 194: Rozwiąż swój problem
Rozdział 195: Czy wszystko w porządku?
Rozdział 196: Nie Zsiadaj
Rozdział 197: Gwoździ do trumny
Rozdział 198: Dozwolone mieć dziewczynę
Rozdział 199: Ochroń mnie przed nim
Rozdział 200: Wyznanie Taylor
Rozdział 201: Mokre Łóżko
Rozdział 202: Nago w łóżku
Rozdział 203: Oświadczyny
Rozdział 204: Mama Zaginęła
Rozdział 205: Przesłuchanie
Rozdział 206: W Masce
Rozdzial 207: Rzuć się na niego
Rozdział 208: Zachowaj skupienie
Rozdział 209: Za dużo pieniędzy
Rozdział 210: Jego Matka Nie Żyje
Rozdział 211: Wyrok Kelly
Rozdział 212: Powiedziała „Tak”
Rozdział 213: Wyjawiona Tajemnica
Rozdział 214: Jesteśmy gotowi
Rozdział 215: Bez Oglądania Się Za Siebie
Epilog I
Epilog II

Udostępnij

Customer Service

Loading...