Rozdział 162: Stary
– No jasne – przytaknął Damien. Cały wieczór zbierał porzucone kieliszki z alkoholem i nieźle się upił.
– Ona naprawdę się upiła i zamknęła Carla w łazience. Powiedzmy, że myślała, że składa mu propozycję nie do odrzucenia.
– Zakładam, że odmówił.
Dianne prychnęła. – Oczywiście, że tak. W każdym razie, po tym wszystkim, zdecydowaliśmy, że Babcia Wright mogłaby się tobą zaopiekować, gdyby coś się s