Rozdział 132: Jeszcze nie skończyliśmy
– Nie?
Pokręcił głową.
– Dlaczego nie?
– On wygląda strasznie. – Damien zachichotał.
– Nie ma wyglądać strasznie, kolego. On przynosi ci prezenty.
Alan obrócił głowę. Jego twarz była tak blisko twarzy Damiena, że jego oczy prawie się zezały, ale Damien widział jego wyraz.
– Prezenty?
Skinął powoli głową.
– Ja lubię prezenty.
Damien usłyszał za sobą kroki i podniósł podbródek, widząc Anę, która na