Rozdział 190: Wszystko, czego potrzebował
Zajęło im dwie godziny, żeby przenieść Anę na górę. Tak naprawdę nie była w stanie ponownie zasnąć. Za dużo się działo, a pielęgniarka ciągle wchodziła i z nią rozmawiała. Po tym, jak usunęła cewnik, Ana się poddała. Cholernie bolało.
Zamiast tego wypiła całą masę wody, próbując pozbyć się suchości w ustach, i spróbowała zjeść lunch. Zgodnie z obietnicą, Damien ani na krok jej nie opuścił.
"Myślał