Rozdział 154: Para, która dzieli się wszystkim
Damien znowu wyszczerzył zęby w grymasie, a ona się roześmiała.
– No właśnie. To sprawia, że dziewczyny pozostają nierozpoznane – wzruszyła ramionami.
Damien pomógł jej zdjąć ostatni kawałek, a potem obsypał delikatnymi pocałunkami czerwone pręgi, próbując je ukoić. A przynajmniej tak zaczynał, ale szybko się zdekoncentrował i jego pocałunki zamieniły się w lizanie, wędrując w stronę jej sutków. P