Rozdział 208: Zachowaj skupienie
– Ale jestem taka zmęczona. To był tak długi dzień. – Starała się brzmieć przekonująco, ale parsknięcie, które jej się wymsknęło, ją zdradziło.
Damien warknął, a ona jęknęła, gdy w nią wniknął, wypełniając ją całkowicie. – Nadal zmęczona? – zapytał niskim głosem, poruszając się w niej kilka razy.
– Ugh, nie – wymamrotała. – Chyba się budzę.
– Mmmhmm – mruknął. – Dobrze wiedzieć, że potrafię utrzym