Rozdział 200: Wyznanie Taylor
Zmrużyła powoli oczy i przygryzła wargę, zanim skinęła głową. Damien nacisnął biodrami do przodu, w końcu wsuwając się w jej śliskie ciepło. Jej oddech się urwał, a usta rozchyliły, gdy wsunął się w nią do samego końca.
Czuła się tak dobrze; tak ciepło. Nie chciał się ruszać. No, chciał, ale wiedział, że w momencie, gdy zacznie, nie będzie mógł przestać, a wtedy będzie po wszystkim. A było tak dob