Rozdział 120: Nie jestem w ciąży
Fizycznie wciąż tam byłaś. Nadal się śmiałaś, żartowałaś i robiłaś to, co zawsze, ale emocjonalnie? Przestałaś ze mną rozmawiać, Damien. Zawsze byłam twoją powierniczką, a potem, puff! – Zamachnęła rękami w powietrzu, żeby podkreślić swoje słowa.
– Przepraszam, Wynne, nie zdawałem sobie z tego sprawy. – Spuścił głowę ze wstydem.
– Nie, teraz to rozumiem. Teraz, kiedy wiem, co się stało z Aną, rozu