Rozdział 128: Uwieść Go
Maria pożyczyła mi najkrótszą spódniczkę ze swojej szafy. Z pewnością łamała ona kilka punktów regulaminu ubioru.
– Dawn wystawi mi naganę, jak tylko mnie w tym zobaczy – powiedziałam, przykładając ją do siebie.
– To nic gorszego niż to, co Elena nosiła na co dzień – odparła Maria. – Właściwie, o ile nic nie zmienili, jestem prawie pewna, że ostatni prezes celowo zmienił ostatni regulamin ubioru,