Rozdział 209: Znajdź swoje miejsce
"Zaraz tam będę" – powiedział Logan i odłożył słuchawkę. Spojrzał na mnie i musiał zdać sobie sprawę, że go obserwuję, bo westchnął, a jego wzrok powędrował ku podłodze. "Muszę jechać do domu ojca. Chodzi o moją matkę… ona…"
Słuchałam z uwagą, a Logan relacjonował rozmowę, którą właśnie odbył z ojcem, wypełniając luki, ponieważ słyszałam tylko jego stronę. Kiedy powiedział mi, że jego matka jest w