Rozdział 213: Ostrzeżenie
Logan napisał do mnie godzinę później. Daj znać, kiedy skończysz.
Założywszy, że to oznaczało, iż jest gotów, by nie być już sam, poczułam ulgę. Mimo że to rozumiałam, nienawidziłam dystansu, jaki między nami wytworzył od czasu opuszczenia szpitala psychiatrycznego.
Zostałam z przyjaciółmi tylko trochę dłużej, zanim odpisałam Loganowi, prosząc, żeby po mnie przyjechał.
Kiedy powiedział, że jest na