Rozdział 159: Przyłapani na gorącym uczynku
Serce podskoczyło mi aż do gardła. Maria jeszcze niczego nie zauważyła. Przełknąwszy z trudem ślinę, odwróciłam głowę, żeby jej powiedzieć.
– Logan mnie widział.
Od razu obie spojrzałyśmy w tamtą stronę, ale teraz Logan patrzył z powrotem na Tinę, nie zwracając na nas żadnej uwagi.
– Jesteś pewna? – zapytała Maria.
– Na sto procent – powiedziałam. – Patrzył prosto na mnie.
– Może ci się wydawało.