Rozdział 175
Punkt widzenia Izzy.
Po śniadaniu wyruszamy w drogę do Watahy Żółtego Lasu. Podróż samochodem jest o wiele szybsza, ale Evie i ja tęsknimy za oglądaniem krajobrazów, wąchaniem i słyszeniem wszystkiego.
Po drodze zatrzymujemy się na lunch. Luna Savanah przygotowała piknik i wszyscy z przyjemnością siedzimy na świeżym powietrzu, delektując się dobrym posiłkiem.
Ale im bliżej jesteśmy terytorium Wata