Rozdział 264 Grab
Gillean
Niełatwo mnie przestraszyć, a kiedy Lykan Jaylena ryczał mi prosto w twarz, nawet nie mrugnęłam. Zaskoczyło mnie jednak, jak potraktował Komandor Morgan. Nie wyglądała na zmartwioną, wychodząc z biura. Pewnie rozumie o wiele więcej ode mnie. Zastanawiam się, czy do nas dołączy, kiedy będę im pokazywać, co do tej pory znalazłam.
Wszyscy wpatrują się w ekran, kiedy wyświetlam im to, co udało