Chapter 188
Celine była zaskoczona. Gdzie do diabła ją zabierał? Zachowywał się też nerwowo, co wcale nie wróżyło dobrze. To uczucie wcale jej się nie podobało.
– Powiem ci po drodze – powiedział, unikając jej wzroku. Teraz była pewna, że gdziekolwiek jadą, nie będzie mile widziana, biorąc pod uwagę wydarzenia, które dopiero co miały miejsce. W każdym razie obiecała sobie, że nikt jej nie osłabi, zmierzy się