Rozdział 443
W mgnieniu oka dotarł na polanę, gdzie czekały już samochody. Jared szybko polecił kilku swoim ludziom, by przyprowadzili Masona. Będzie musiał wyjaśnić z nim to małe nieporozumienie później, teraz miał zbyt wiele spraw na głowie.
Dlaczego do cholery nie mógł mieć choć jednego dnia odpoczynku? Z pewnością to nie za wiele. Zawsze panował chaos i nieszczęścia. Nawet ta wyjątkowa noc, którą spędził z