Rozdział 495
"Tato… Czy ty właśnie zabiłeś jej ojca?" – zapytała Danna, mierząc ojca surowym i chłodnym spojrzeniem. Była zbyt zajęta własnym życiem, nie myślała o tym, jakie skutki mają działania jej ojca dla innych.
"Nie wtrącaj się, kochanie. W tym biznesie, którym się zajmujemy, są ofiary. Gdybym nie był bezwzględny, nie zbudowałbym takiego imperium. Prawdopodobnie już bym nie żył, gdyby oni dopadli mnie p