Rozdział 368
Usłyszała, jak rozmawiają: "Nie trać czasu na pukanie, przecież pamiętasz, że Jared dał nam zapasowy komplet kluczy, żeby w razie czego, gdyby coś mu się stało,śmy zaopiekowali się Celine" - powiedział Dean, wyciągając klucze z kieszeni.
"No tak... wiem" - odpowiedział Iwan.
Ku zaskoczeniu Celine, drzwi były otwarte. Ci mężczyźni byli bezczelni. Jak oni mogą wchodzić do jej domu, jakby należał do