Rozdział 313
Pocałował ją i obrócił tak, że znalazła się pod nim. Teraz na pewno nie miała dokąd uciec, bo kiedy Jared był zdeterminowany, żeby coś zrobić, nie było sposobu, żeby go powstrzymać.
Warknął: "Kto by się przejmował cholernym śniadaniem, kiedy mam ciebie tutaj rano, wyglądającą tak apetycznie. To, co robimy, jest ważniejsze. Moja babcia ma pokojówkę i to jest ich zadanie, żeby jedzenie było gotowe.