Rozdział 370
Ten sam efekt, jaki Celine wywierała na niego wcześniej, wciąż był obecny. Nawet pod jej nieobecność potrafiła zmienić jego ponure nastroje. Od ostatniej rozmowy z domniemanym ojcem zamknął się w swoim pokoju. Nie chciał, żeby mu przeszkadzano, pragnął jedynie myśleć o jej pięknym uśmiechu i twarzy.
– Celine… wrócę do ciebie, kochanie – wyszeptał, zanim drzwi do jego pokoju się otworzyły.
– Panie